Niezależnym organem, który przyczynia się do ochrony stabilności systemu finansowego Unii Europejskiej poprzez zwiększanie ochrony inwestorów i promowanie stabilnych oraz uporządkowanych rynków finansowych jest ESMA (European Securities and Markets Authority). W czasie jednej z interwencji w rynek finansów, wprowadzono wiele zmian, jakie uderzyły w klientów detalicznych. Jedną z nich było wprowadzenie ograniczenia związanego z limitem maksymalnej dźwigni, co nie spodobało się wielu traderom. Świadomi ryzyka i konsekwencji inwestorzy nie chcieli stosować się do nowych wytycznych. Wówczas niezwykle pomocny okazał się być tzw. status klienta profesjonalnego, który nie jest objęty ograniczeniami nałożonymi przez ESMA.
Jak stać się klientem profesjonalnym?
Każdy trader chcący ubiegać się o status klienta profesjonalnego musi spełnić określone przez ESMA warunki. Dotyczą one wszystkich legalnych brokerów, jacy działają na terenie Unii Europejskiej. Również w Polsce, Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wystosowała te wytyczne do brokerów. Wyszczególniono trzy warunki, ale by stać się klientem profesjonalnym, wystarczy spełnić dwa z nich:
- Konieczność przeprowadzenia co najmniej 10 transakcji na kwartał w ostatnich czterech kwartałach, z czego każda musi posiadać wartość co najmniej 50 tys. euro.
- Wartość posiadanego portfela inwestycyjnego musi wynosić co najmniej 500 000 EUR (lub w równowartości w innej walucie).
- Posiadanie doświadczenia zawodowego w sektorze finansowym, czyli praca na stanowisku związanym z handlem w zakresie instrumentów finansowych lub usług maklerskich.
Warto również wspomnieć, że w Polsce wartość transakcyjna 50 000 euro odnosi się kwoty PRZED uwzględnieniem lewarowania. Wcześniej zapis ten był traktowany i rozumiany nieco inaczej i był uważany za spełniony, gdy dokonanych zostało 5 transakcji kupna i 5 transakcji sprzedaży. Najnowsze stanowisko KNF dowodzi jednak, że klient na swoim rachunku musi realnie zaangażować środki o wysokości 50 tys. euro. Dla polskich inwestorów warunek ten jest praktycznie nierealny do spełnienia.
Czy trudno zostać klientem profesjonalnym?
Jak już pisaliśmy powyżej. By otrzymać omawiamy status wystarczy spełnić dwa z trzech warunków. Pierwszy z nich, dotyczący wartości i ilości przeprowadzonych transakcji w ściśle określonych ramach czasowych jest niezwykle trudny do spełnienia. Mimo wszystko, inwestorzy, którzy posiadają u brokerów konta z długą historią i mogą pochwalić się sensownym obrotem, nie będą raczej proszeni o dodatkowe potwierdzenia. Małe szanse mają tu raczej drobni inwestorzy, którzy handlują niewielkimi zleceniami. W takich przypadkach broker na pewno będzie domagać się konkretnych dowodów.
Zapis dotyczący portfela o minimalnej wartości 500 tys. euro dotyczy wszystkich aktywów inwestora, a nie tylko środków zdeponowanych u brokera. Warto jednak pamiętać, że nie uwzględnia się tu aktywów w postaci nieruchomości, samochodów, dzieł sztuki. Mowa wyłącznie o akcjach, funduszach inwestycyjnych, gotówce, metalach szlachetnych itp. W praktyce zwykle bywa tak, że gdy w momencie założenie konta inwestor deklaruje duże zarobki i zasila depozyt pokaźną kwota, broker raczej nie wymaga żadnych dokumentów, które potwierdzałyby wysokość aktywów.
Ostatnim z omawianych warunków była praca w sektorze finansowym przez co najmniej rok. W tym wypadku brokerzy nie posiadają narzędzi, ani zbyt dużych możliwości weryfikacyjnych. Nie są w stanie stwierdzić, czy inwestor rzeczywiście obejmował deklarowane stanowisko i z jakimi produktami finansowymi miał do czynienia. Za dowód uznaje się CV, a niektórzy brokerzy zaliczają do doświadczenia również handel na rynku Forex.
Formalności związane z klientem profesjonalnym polegają jedynie na złożeniu odpowiedniego wniosku u swojego brokera. Większość z nich udostępnia dokumenty tego typu na swoich platformach. Jeśli nie, wystarczy skontaktować się z brokerem, który z pewnością zapewni nam odpowiedni suport w tej sprawie. Decyzję o posiadaniu takiego status warto dobrze przemyśleć. Inwestor powinien wiedzieć i rozumieć ryzyko na jakie się decyduje.
Zalety i wady klienta profesjonalnego
Oczywiście największą zaletą bycia klientem profesjonalnym jest możliwość ominięcia ograniczenia związanego z dźwignią finansową. Inwestor zyskuje przez to dostęp do dużo większego lewaru, który w przypadku niektórych brokerów może wynosić nawet 500:1. Oczywiście wiąże się to również z bardzo dużym ryzykiem. Inwestor może w ten sposób wiele zyskać, ale również i stracić. Nie ma zapewnionej ochrony przed saldem ujemnym, która obejmuje wszystkich klientów detalicznych. Nie trudno tu o wygenerowanie dużego debetu i popadnięcie w poważne zadłużenia. Niemniej jednak, niektórzy brokerzy oferują także ochronę przed saldem ujemnym, również w przypadku klientów profesjonalnych.
Rozwiązania alternatywne
Ograniczenia ESMA nie podobają się wielu traderom i nie każdy z nich jest w stanie spełnić określone warunki, by stać się klientem profesjonalnym. Tacy inwestorzy często decydują się na alternatywne opcje i wychodzą poza rynek Unii Europejskiej. Rozwiązanie to ma swoje zalety i wady. Wybierając brokera spoza UE warto dokładnie sprawdzić na jakich zasadach działa oraz gdzie zarejestrował swoją działalność. Handel u brokerów nie posiadających odpowiednich regulacji prawnych wiąże się ze sporym ryzykiem. Trudno będzie w razie problemów dochodzić swoich praw i odzyskać pieniądze. Zwykle narodowe fundusze, które chronią inwestorów nie obejmują swoim zasięgiem brokerów pochodzących z obcych jurysdykcji, zwłaszcza tych, zarejestrowanych w tzw. rajach podatkowych.